01.02.2019, 11:51
Cześć
Piotr z północnego wschodu.
Pszczołami zajmuję się z wzajemnością od czerwca 2017 roku. Obecnie zimuję 11 rodzin.
W ulach mam spory miszmasz genetyczny. Trochę miejscowej pszczoły od sąsiada ( coś około AMM), AMM augustowską, AMM ze Szwecji, oprócz tego standardowo - sklenary, alpejki, i dwie rodziny kaukazów.
Interesuje mnie praca selekcyjna bazująca na pszczole lokalnej - w moim przypadku byłaby to pszczoła augustowska, lub raczej to co po niej pozostało .
Jak żyję nie miałem w rękach amitrazy, jak na razie pomagałem pszczołom tymolem, kwasem mlekowym i szczawiowym.
Pozdrawiam
Piotr z północnego wschodu.
Pszczołami zajmuję się z wzajemnością od czerwca 2017 roku. Obecnie zimuję 11 rodzin.
W ulach mam spory miszmasz genetyczny. Trochę miejscowej pszczoły od sąsiada ( coś około AMM), AMM augustowską, AMM ze Szwecji, oprócz tego standardowo - sklenary, alpejki, i dwie rodziny kaukazów.
Interesuje mnie praca selekcyjna bazująca na pszczole lokalnej - w moim przypadku byłaby to pszczoła augustowska, lub raczej to co po niej pozostało .
Jak żyję nie miałem w rękach amitrazy, jak na razie pomagałem pszczołom tymolem, kwasem mlekowym i szczawiowym.
Pozdrawiam