02.03.2019, 22:51
(02.03.2019, 22:30)truten1974 napisał(a): Można w totolotka skreślić 1000 kuponów i nic nie wygrać można skreślić jeden i stać się milionerem- z genami może być podobnie -może to są tylko dwa ule -a może właśnie kolejne dwa do selekcji -kto wie?
powodzenia Klaudiusz
Nie to mi chodziło. Musiałbym tutaj wchodzić w zawiłości mechanizmów mikroewolucyjnych, ale w skrócie nie chodziło mi o to los czy fart rodzin, od których się zaczyna, tylko o to co się później z nimi robi dalej, znaczy próbuje selekcjonować w tym wypadku. Na dwóch rodzinach nie będzie tego typu systematycznej selekcji. Za dużo tu przypadków, zdarzeń losowych nie związanych z koewolucją pasożyta i pszczół (która niekoniecznie musi iść w kierunku złagodnienia pasożyta), za dużo wpływu niedoświadczonego pszczelarza, za dużo wpływu sąsiednich pasiek, a jeśli nie ma wpływu sąsiednich pasiek to za dużo dryfu genetycznego. Natomiast próbować oczywiście można. Choć moim zdaniem prawdopodobieństwo trafienia, że 1-2 dwoma rodzina uzyska się efekt założyciela jest bardzo znikome (w granicach niemożliwości) w Polsce. Sam to robiłem, robię, choć miałem nieco więcej uli (to wciąż mało), ale gdybym miał zaczynać raz jeszcze, zacząłbym inaczej.