11.09.2018, 10:10
Trzymam kciuki za projekt 2018/2019

Take a time to waste a moment
Ul domowy
|
11.09.2018, 10:30
15.09.2018, 16:38
Rety, Rety heh szalenie się cieszę ,że też zaraziłeś się obserwacjami.
Ul zrobiłeś dobrze ale popraw delikatnie kiedyś wentylację i podkarmiaczke . Pomiędzy korpusami - szybkami zostawiaj 2 mm szczelinę. Niestety siatka po boku ula jest bardzo szybko zamykana przez pszczoły kitem. Jeśli karmisz 1:1 syropem pszczoły nie sklepią bo nie maja jak odparować wody- mała wentylacja jeśli szyba kończy się przy szybie. Użyj dużych dawek inwertu podawanego nie ze strzykawki a butelki przynajmniej 2x 0,5 litra kilka razy. Butelka z duża ilością dziurek w nakrętce tak aby pobieranie szło bardzo sprawnie. Musisz zatrzymać matkę w czerwieniu jeśli maja przetrwać do wiosny. Przynajmniej 2/3 powierzchni powinno być zasklepione przed zimą- ja już tak mam od początku wrzesnia. Teraz ostatnie uzupełnienie tylko u rodzin co dłużej czerwily i koniec. Jeśli będziesz podkarmiac później matka nie skończy czerwic i masz koniec znpszczoalmi koło połowy stycznia. Ważne żeby zimą miały tylko pokarm w plastrach bez dokarmiania. Dokarmianie można wznowić w końcu stycznia / lutym lub później ale tylko gdy brakuje pokarmu i tylko gęstym invertem aby jak najsłabiej stymulować czerwienie matki. Jeśli wcześniej trzeba karmić to tylko wstawiając zasklepioną ramkę z pokarmem , inaczej matka zacznie czerwic. Pozdrawiam i powodzenia hehe O wrześniu i sierpniu możesz przeczytać na mojej stronie: http://windowbee.com/wrzesien/ Tam umieszczone są informacje o pracach w sezonie z małymi ulami obserwacyjnymi. W tym roku zanim nie poprawisz tych kilku rzeczy przełóż do swojego ula ramkę pełną zapasu i już nic nie karm bo już bardzo pozna pora na to matka przedłuży Tobie czerwienie i klops gotowy. WindowBee #s3gt_translate_tooltip_mini { display: none !important; }
15.09.2018, 18:39
O, witam u nas pomysłodawcę koncepcji
![]() Dzięki za rady, problemy z wentylacją są w tym roku u mnie widoczne, co ciekawe w zeszłym roku takich problemów nie było, ale też rodzina była mniejsza. U mnie odstępy między szybami zostały zupełnie zakitowane natomiast nie ma śladów propolisowania siatek w otworach bocznych. Co nie zmienia faktu, że jest trochę za wilgotno zwłaszcza przy podawaniu rzadkiego syropu. Ostatnio dostają już gęsty syrop i mam nadzieję że sytuacja się poprawi. Na razie jedyne co mogłem zrobić to ponawiercać drewno tak, aby był nieco większy dopływ powietrza. Generalnie problemy, które zaobserwowałem w trakcie używania swojej wersji to mały otwór wylotowy (przydałby się większy albo klika alternatywnych), za mała wentylacja (można spokojnie na każdym boku zamiast jednego osiatkowanego otworu zrobić nawet 4 o tej samej średnicy) i problem z podkarmianiem przy ustawieniu wszystkich 4 pięter ramek (mam za blisko do sufitu i się nie mieści).
15.09.2018, 20:06
Widziałem że też masz te korpusy rozkręcane to zostaw dwa tylko, na górny daj sam zapas już zasklepiony( ale pełną ramkę wielkoposką) a dół zostaw z czerwiem tak jak masz. I wtedy zmieści się porządna podkarmiaczka. Moje pszczoły obsiadajace 1,5-2 ramki wlkp na czarno wprowadzają przez 2-3 doby 2 litry inwertu w plastry. Twoje też potrafią tylko musza mieć dobry dostęp do pokarmu( duże otwory w nakrętce podkarmiaczki) i miejsce do gromadzenia zapasu. A miejsce pewnie będzie po wygryzajacym się czerwiu co zatrzyma już nie potrzebne czerwienie.
No mam taką nadzieje. #s3gt_translate_tooltip_mini { display: none !important; }
21.03.2019, 14:50
Tyle zachodu, a nasi bracia ze Wschodu wykazują się znowu twórczym podejściem do przedmiotów...
![]() ![]() ![]()
== Apibus ibi mel? Buhahaha! ==
21.03.2019, 15:25
Jednak wolę swój produkt
![]() Przezimowały i już trochę pyłku naniosły. ![]() ![]() Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka
21.03.2019, 15:27
21.03.2019, 23:18
Haa!!
Żyją!! Już prawie o ulu domowym zapomniałem ![]() Opowiadaj co się dzieje.. Widać czerw zakryty. Kiedy matka zaczęła składać jajeczka? Ten żółty pyłek to z zeszłego roku czy z obecnego? Duży był osyp? No i czy rodzinkę leczyłeś?
22.03.2019, 08:52
W takim razie krótka historia i stan obecny parapetowca.
7.05.2018 Rodzina rozpoczęła swoją przygodę jako jednoramkowy odkład. Sama pociągnęła sobie mateczniki i wyhodowała matkę która wygryzła się w okolicach 18.05.2018. 24.05.2018 pojawiło się znamię weselne. 30.05.2019 zaczęła czerwić. Do zimy poszła na 3 ramkach WLKP z czego obsiadana była w zasadzie jedna na czarno. 28.01.2019 dostały czwartą ramkę pełną pokarmu i pierzgi ponieważ zaczęły odsklepiać resztki swoich dotychczasowych zapasów i miałem obawę, że im braknie do wiosny. Osyp był niewielki, zapach z ula ładny przez całą zimę przyjemny. Matka w styczniu pojedynczo czerwiła – widać było jajeczka w paru komórkach. 2.02.2019 pierwszy oblot 9.02.2019 pojawił się czerw kryty ok 20 komórek. Kłąb się rozproszył, część jest na 2p część na 4 p. 12.02.2019 noszą pierwszy pyłek 7.03.2019 usunąłem stary plaster z 1p i wstawiłem zamiast tego pustą snozę. Zgarnąłem osyp - nie było tego dużo. 17.03.2019 pierwszy naprawdę ciepły dzień. Temperatura w okolicach 20stC. Intensywne loty po pyłek,matka zaczęła intensywnie czerwić, sporo żółtej pierzgi na ramce na 2p i jakiś nakrop. Szyba delikatnie zaparowana więc coś odparowują... Obecnie się ochłodziło i ponownie zgrupowały się w pseudo kłąb. Jednocześnie cały zapas z 4p przeniosły na 2p dookoła zebranej właśnie pierzgi. Rodzina nieleczona powstała z rodziny także u mnie nieleczonej, pochodzącej z Lanckorony, która trafiła do mnie w lecie 2017 (czyli ostanie leczenie przeszła jesienią 2016r.) Cały żółty pyłek na zdjęciu jest zbiorem z jednego dnia (tego najcieplejszego do tej pory). Chyba tyle - jakby co to pytajcie dalej ![]()
22.03.2019, 10:27
Co do nieleczenia przypominam:
Cytat:Z przyczyn nie zbadanych do tej pory , stwierdzono przez 7 ostatnich lat ,że nie leczone rodziny przetrzymywane ponad rok w ulikach WindowBee są wolne od warrozy, pomimo infekcji przy zasiedlaniu. Dlatego gwarantujemy uwolnienie przetrzymywanych w ulikach WindowBee rodzin pszczelich od tego pasożyta. Przyczyny tego stanu rzeczy nie udało się do tej pory ustalić. Przypuszczamy iż największe znaczenie ma zmniejszony wychów trutni w tych ulikach oraz warunki wilgotnościowe w ulu zimą. Ule są względnie bardzo suche! http://windowbee.com/warroa-destructor_pl/
22.03.2019, 10:36
(22.03.2019, 10:27)Borówka napisał(a): Co do nieleczenia przypominam:Ja póki co nie potwierdzam i nie zaprzeczam. Za krótki czas...
14.04.2019, 17:05
14.04.2019
Wczoraj zaobserwowałem pierwsze trutnie. https://youtu.be/uijXfZhLBHM Rodzina powoli zagospodarowuje do końca pierwszą ramkę. Wygryzło się już pierwsze masowe pokolenie robotnic. Ostatni tydzień przyniósł ochłodzenie. Trochę z niepokojem obserwuję ilość pokarmu na ramkach. Pierzgi jest sporo, ale nakrop który był, już prawie cały zniknął. Jeżeli w tym tygodniu sobie czegoś nie naniosą to chyba trzeba będzie je podkarmić. https://youtu.be/tdypikPGUzE
14.04.2019, 17:32
Fajnie Ci. Ja mam na razie mam malutką rodzinę kartonówki zwyczajnej w pudełku z przezroczystego plastiku, bo znalazłem matkę z robotnicami, która uprawiała na ramkach w ulu termokleptokomensalizm.
14.04.2019, 19:43
(14.04.2019, 17:32)Borówka napisał(a): Fajnie Ci. Ja mam na razie mam malutką rodzinę kartonówki zwyczajnej w pudełku z przezroczystego plastiku, bo znalazłem matkę z robotnicami, która uprawiała na ramkach w ulu termokleptokomensalizm.Która to kartonówka? Mrówki? Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka
14.04.2019, 19:46
(14.04.2019, 19:43)emzarek napisał(a): Która to kartonówka? Mrówki? Jak najbardziej. https://pl.wikipedia.org/wiki/Karton%C3%B3wka_zwyczajna
14.04.2019, 20:15
(14.04.2019, 19:46)Borówka napisał(a):gdzieś ty znalazł matkę z robotnicami??? Swego czasu sporo się naszukałem. Z robotnicami nie było problemu, ale znaleźć matkę?(14.04.2019, 19:43)emzarek napisał(a): Która to kartonówka? Mrówki?
14.04.2019, 20:27
No przecież napisałem że uprawiały termokleptokomensalizm na beleczkach w ulu.
![]() Edyta. Na razie sobie drąży tunele w styropianie i tam założyła gniazdo he he. Dałem jej też wypełniacze z włókna kukurydzianego, ale wolała styropian.
14.04.2019, 20:36
(14.04.2019, 20:27)Borówka napisał(a): No przecież napisałem że uprawiały termokleptokomensalizm na beleczkach w ulu.Super Robotnice już czarne czy jeszcze jedzie na żółtych?
15.04.2019, 08:13
(14.04.2019, 20:36)emzarek napisał(a): Super Na czarnych. Proszę tutaj gniazdo na tydzień przed eksmisją. Po prawej widać dwie matki w drugim ujęciu. Później w trakcie eksmisji była już jedna lub druga mi umknęła gdzieś, ale raczej pozbyły się już tej drugiej. To centrum gniazda było. Robotnic było niewiele więcej.
15.04.2019, 08:54
(15.04.2019, 08:13)Borówka napisał(a):(14.04.2019, 20:36)emzarek napisał(a): Super Są jajeczka? A, teraz przypatrzyłem się na większym ekranie..
15.04.2019, 09:24
18.06.2019, 09:38
05.04.2021, 20:02
Marek,
Powiedz jak dzisiaj wygląda aktywność i historia Twojego ula? Szanuję za ten projekt! Pozdrawiam! ![]() |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|