Na zdjęciu wielki KTBH z szybką i daszkiem od Przemka oraz najprostszy (w oryginale robi się go z jednej długiej szerokiej dechy) i najlżejszy chyba według instrukcji Les'a Crowder'a z desek od Łukasza. Poszerzyłem do o półtora centymetra aby odpowiadał szerokości tego wielkiego co by można robić odkład.
Dno będzie deską. Góra to po prostu grube snozy z desek przylegające do siebie i na to daszek z postaci jakieś blachy. To chyba najprostszy KTBH jaki jest możliwy.
Dno będzie pełne. Jak się nie sprawdzi wersja jednościenna to go z boku ocieplę a na górę dorobię daszek z poduchą.
p.s. Szymon oszczędź mnie ale są drobne nierówności.
(25.04.2016, 14:17)pastaga napisał(a): Kuba ile snoz przewidujesz, że się tam zmieści, liczyłeś jakiej mniej więcej kubaturze odpowiada ten ul (w porównaniu np. do wlkp)?
Nie. Nie liczyłem. Jest trochę krótszy niż według założeń Crowdera gdyż takie były deski.
Zawsze można dać nadstawkę ale nie obrażę się jeśli się wyroi z braku miejsca na rozbudowę.
Na razie jeszcze żadna moja rodzina w moim pszczelarzeniu nie zajęła cały WZ więc się nie martwię raczej.
Na oko myślę. że to około połowa WZ 20 ramkowego jeśli chodzi o kubaturę. Nie wiem jak to policzyć bez patrzenia w książki skoro nie ma kątów prostych. A mam co robić.
Dla chcącego mogę jednak podac wymiary:
Długość 80 cm
Wysokość 26 cm
Krótszy bok: 22 cm
Dłuższy bok: 52 cm
kąt: 60 i 120 stopni
(25.04.2016, 14:48)grzegor41 napisał(a): Jeżeli dołożyć wylot od dołu , to mamy coś na podobę ula apostolyego
Bardzo podobny tylko ul Apostolyego ma ramki a ten snozy. Nie wiem po co ramki w tamtym ulu skoro przy trapezowej budowie najlepiej o kącie 120 stopni pszczoły nie lepią do ścianek. Może do wirowania?
(25.04.2016, 14:48)grzegor41 napisał(a): Jeżeli dołożyć wylot od dołu , to mamy coś na podobę ula apostolyego
Bardzo podobny tylko ul Apostolyego ma ramki a ten snozy. Nie wiem po co ramki w tamtym ulu skoro przy trapezowej budowie najlepiej o kącie 120 stopni pszczoły nie lepią do ścianek. Może do wirowania?
(25.04.2016, 14:50)Borówka napisał(a): Ok. Jeśli dobrze policzyłem metodą uproszczoną z głowy to ma kubaturę: 0,077 m3
A nie mam pojęcia ile mają inne ule.
Ok dzięki. Plan może też wykorzystam bo to ciekawy ul i chętnie bym jedną taką sztukę pod domem miał, a przy okazji sąsiedzi będą mogli snuć teorie o tajemniczej trumnie
(25.04.2016, 14:50)Borówka napisał(a): Ok. Jeśli dobrze policzyłem metodą uproszczoną z głowy to ma kubaturę: 0,077 m3
A nie mam pojęcia ile mają inne ule.
Ok dzięki. Plan może też wykorzystam bo to ciekawy ul i chętnie bym jedną taką sztukę pod domem miał, a przy okazji sąsiedzi będą mogli snuć teorie o tajemniczej trumnie
(25.04.2016, 14:50)Borówka napisał(a): Ok. Jeśli dobrze policzyłem metodą uproszczoną z głowy to ma kubaturę: 0,077 m3
A nie mam pojęcia ile mają inne ule.
Ok dzięki. Plan może też wykorzystam bo to ciekawy ul i chętnie bym jedną taką sztukę pod domem miał, a przy okazji sąsiedzi będą mogli snuć teorie o tajemniczej trumnie
Szczególnie, że będzie stała na dachu.
No i jak to się ma w stosunku do WLKP?
Wygląda, że mniej więcej jak dwa korpusy wlkp... chyba że się mylę
(25.04.2016, 14:48)grzegor41 napisał(a): Jeżeli dołożyć wylot od dołu , to mamy coś na podobę ula apostolyego
Bardzo podobny tylko ul Apostolyego ma ramki a ten snozy. Nie wiem po co ramki w tamtym ulu skoro przy trapezowej budowie najlepiej o kącie 120 stopni pszczoły nie lepią do ścianek. Może do wirowania?
Czasem jednak lepią i wtedy trzeba odcinać od ścianek przy przeglądaniu. Kiedyś nie zauważyłem że przykleiły, pociągnąłem mocniej i po tygodniu znalazłem oberwany plaster.
(25.04.2016, 15:52)emzarek napisał(a): Kuba masz pomysł jak toto zasiedlić? U mnie od roku dwa stoją puste...
Marcin, przywieź do mnie to zasiedlimy
snoza do jakiegoś ula między ramki, żeby dobudowały na niej plaster. jak go zaczerwią to tą snozę i pakiet z młodą matką do TBH.
można też dać matecznik, ale to się zrobi słabizna i będzie jak rodzinka weselna.
"(...) a nawiasem mówiąc to super robote dla producentów odkładów robi oprócz warozy np MrDrone itp chociaż kto wie może to też producent i robi krecią robote "
(25.04.2016, 15:52)emzarek napisał(a): Kuba masz pomysł jak toto zasiedlić? U mnie od roku dwa stoją puste...
Mam kilka snóz z końcówkami plastrów i jeden cały plaster. Tak chyba najlepiej od kogoś wziąć.
Inne metody z tego co wiem teoretycznie to snozy z trójkątnymi końcówkami jakie CMS sprzedawał do ramek. Widziałem na necie, ze ludzie zasiedlają taki nowe / puste zsypańcami. Później trochę muszą prostować pierwsze plastry co jest równoznaczne z częstymi przeglądami a później już leci.
Inni też przylepiają kawałki plastrów pozystkanych z innych uli czy też smarują linie woskiem. W tych metodach też pewno w pierwsze tygodnie trzeba trochę się naprostować. Snozy z przerwami i powałką nad snozami powinny też lepiej zrobić.
Najlepsze jest pewno pozyskanie jednego gotowego plastra od kogoś.
A pisałeś, że oderwałeś plaster a teraz piszesz, że masz puste. To znaczy kiedyś miałeś?
(25.04.2016, 15:52)emzarek napisał(a): Kuba masz pomysł jak toto zasiedlić? U mnie od roku dwa stoją puste...
Marcin, przywieź do mnie to zasiedlimy
snoza do jakiegoś ula między ramki, żeby dobudowały na niej plaster. jak go zaczerwią to tą snozę i pakiet z młodą matką do TBH.
można też dać matecznik, ale to się zrobi słabizna i będzie jak rodzinka weselna.
Bartek do ciebie przyjedzie japończyk i wlkp. Nie mam karawanu żeby wozić trumny... A ze snozą w innym ulu to jest jakiś pomysł tylko wymiary są niekompatybilne i trzeba pokombinować.
no to niech wystaje taka snoza. można też górną belkę ramki z plastrem przybić/przykleić do snozy (bo zakładam, że snoza jest dłuższa niż ta górna belka.
"(...) a nawiasem mówiąc to super robote dla producentów odkładów robi oprócz warozy np MrDrone itp chociaż kto wie może to też producent i robi krecią robote "
(25.04.2016, 15:52)emzarek napisał(a): Kuba masz pomysł jak toto zasiedlić? U mnie od roku dwa stoją puste...
Marcin, przywieź do mnie to zasiedlimy
snoza do jakiegoś ula między ramki, żeby dobudowały na niej plaster. jak go zaczerwią to tą snozę i pakiet z młodą matką do TBH.
można też dać matecznik, ale to się zrobi słabizna i będzie jak rodzinka weselna.
Bartek do ciebie przyjedzie japończyk i wlkp. Nie mam karawanu żeby wozić trumny... A ze snozą w innym ulu to jest jakiś pomysł tylko wymiary są niekompatybilne i trzeba pokombinować.
Przytniesz i będzie git. Resztki zjesz skoro chrzest już przeszedłeś.
Jeszcze widziałem takie kombinacje, ze stawiają korpus na górze i pozwalają pszczołom zabudować snozy na dole. Z tymże wtedy snozy z przerwami na pszczołę. A góra korpusu jak wystaje to przybita deska od spodu.
(25.04.2016, 16:19)emzarek napisał(a): Nie będę odcinać ramek z plastrami i czerwiem. Raz to robiłem i wystarczy. Straszna babranina. Najlepszy byłby pakiet.
Od tego filmu zaczęła się moja przygoda z pszczołami. I gdzie mnie to zaprowadziło? Jakieś Wolne Pszczoły...
Jeśli chodzi o mnie to pierwszy filmik w duchu PN to był Phil Chandler ale ten zaraz później.
Z tymże, że wtedy już asystowałem u pszczelarza zawodowego.